Kontynuatorzy patriotycznych tradycji

Uczestnicy obchodów w wędziagolskim kościele Uczestnicy obchodów w wędziagolskim kościele
Przed trzema laty Wędziagolski Oddział Związku Polaków na Litwie zaproponował katolickiej harcerskiej młodzieży z Wileńszczyzny, by wspólnie zainicjować obchody rocznicy Powstania Styczniowego w Wędziagole oraz poszczególnych miejscowościach rejonu kiejdańskiego. Harcerze na czele z księdzem Dariuszem Stańczykiem chętnie przystali na tę propozycję i stała się ona już tradycją.

Przed dwoma laty – 22 stycznia 2011 roku do Wędziagoły przyjechał mikrobus z piętnastoma harcerzami, którzy w ciągu dwóch dni gościli w osiedlu, modlili się, odwiedzili groby powstańcze zarówno w naszej okolicy jak i rejonie kiejdańskim, m. in. gościli w Ibianach – wsi, która srodze ucierpiała w wyniku represji caratu wobec uczestników powstania. Młodzieży z Wileńszczyzny bardzo się spodobał ten wypad, więc obiecała kontynuować tę piękną tradycję patriotyczną. I słowa dotrzymała.

Po roku młodzi zawitali do nas już w pięćdziesięcioosobowej grupie. Wspólnie rozszerzyliśmy krąg odwiedzanych miejscowości. Znalazł się w nim birżański bór – miejscowość Medeiki, gdzie odbywały się zacięte walki powstańców z carską armią, a także Podbrzezie, Świętobrość. Mieliśmy Mszę św. w wędziagolskim kościele, odwiedziliśmy groby powstańcze i oddaliśmy cześć bohaterom. Młodzież pokochała te miejsca oraz nas – wędziagolan i obiecała, że w jubileuszowym roku, w rocznicę rozpoczęcia powstania, przybędzie do Wędziagoły, by wspólnie upamiętnić tę znaczącą datę.

Starzy mieszkańcy Wędziagoły na ten widok ocierali łzy wzruszeniaTego roku gościliśmy u siebie osiemdziesięciu młodych ludzi, wśród których byli uczniowie i studenci. W jubileuszowym roku odwiedzili oni groby uczestników powstania w rejonach: onyksztyńskim, jezioroskim, uciańskim, kiejdańskim i kowieńskim. Spotkaliśmy się z harcerzami przy kościele w Podbrzeziu (w rejonie kiejdańskim), skąd przed 150 laty jeden z przywódców powstania – ksiądz Antoni Mackiewicz prowadził powstańców-chłopów do walki o wolność.

Wspólnie z młodzieżą obejrzeliśmy ekspozycję w muzeum powstania, które tu się znajduje, uczestniczyliśmy w wieczornej Mszy św. w podbrzeskim kościele, podczas której młodzież śpiewała kolędy. Modlitwa za poległych powstańców, wspomnienia o wieloletnim księdzu z tej parafii – ojcu Stanisławie – wszystko to zapamiętają na długo, bo nie mogło to nie zrobić na nich wrażenia.

Podczas pobytu w kościele ktoś z młodych ludzi wykrzyknął: „Spójrzcie do góry! Pod stropem świątyni jest jakiś biały obłoczek!”. I spróbował zrobić zdjęcie. Stojąca obok pani Regina Galvanauskienė, która dziś pracuje w muzeum, a przez wiele lat towarzyszyła ojcu Stanisławowi, wzruszona powiedziała: „To, co się tu odbywa, bardzo by się spodobało ojcu”.

Do marszu śladami bohaterów gotowi

Do marszu śladami bohaterów gotowi

Do Świętobrości dotarliśmy późną porą. Po ciemku podążaliśmy w kierunku pomnika ustawionego ku chwale poległych 75 powstańców. Przejęci powagą chwili młodzi ludzie nie odczuwali strachu nawet przed błąkającą się w tej okolicy (według głoszonych opowiadań) duszą nieszczęśliwej Magdaleny, o czym pisał w „Dolinie Issy” Czesław Miłosz. Przy pomniku harcerze zapalili świece, modliliśmy się wspólnie w intencji pochowanych tu uczestników powstania…

Po nastaniu całkowitych ciemności kolumna samochodów ruszyła w kierunku Labunowa. Tam na młodzież, która nie zlękła się styczniowych mrozów czekali członkowie wspólnoty parafialnej oraz społeczności miejscowej szkoły na czele z jej kierownictwem. Młodzież została nakarmiona i rozlokowana na nocleg. W podzięce za gościnność i ludzkie ciepło młodzież zaśpiewała kilka harcerskich piosenek oraz wręczyła upominki gospodarzom, serdecznie dziękując byłej dyrektor szkoły Krystynie Stanionienė (przywitała ona gości w języku polskim) oraz obecnej pani dyrektor Ricie Karnilavičienė.

W podzięce za gościnność i ludzkie ciepło młodzież zaśpiewała kilka harcerskich piosenekNastępnego dnia wypoczęci harcerze przybyli do kościoła w Wędziagole, gdzie wzięli udział w uroczystej Mszy świętej w intencji uczestników powstania przy odnowionym, słynącym z łask Krzyżu Wędziagolskim. Po Mszy św. wszyscy jej uczestnicy udali się na przykościelny cmentarz, by tam też się pomodlić. Starzy mieszkańcy Wędziagoły na ten widok ocierali łzy wzruszenia, bo czyż mogli uwierzyć, że tak wielu młodych ludzi przyjeżdża tu już nie po raz pierwszy w środku zimy, by modlitwą oddać cześć przodkom wędziagolan. Niestety, oni sami często o tym zapominają. Może to kolejny cud w Wędziagole… I dzięki Bogu, że daje nadzieję, która się rodzi, gdy widzimy entuzjastyczną, nie rozpieszczoną młodzież, która posiada autentyczny patriotyzm i wiarę.

W czasie tych spotkań doświadczyliśmy moc emocji, odbyliśmy wiele rozmów, dzieliliśmy się wspomnieniami. Pożegnaliśmy się nie na długo. Zarówno wędziagolanie, jak i harcerze, mają nadzieję, że czeka ich jeszcze wiele spotkań w tym jubileuszowym roku w różnych zakątkach Litwy i Polski, gdzie będą upamiętniane wydarzenia wspólnej walki powstańców.

Ryszard Jankowski, Prezes Wędziagolskiego Oddziału ZPL

  • DSCF0906
  • DSCF0910
  • DSCF0912
  • DSCF0921
  • DSCF0924
  • DSCF0926
  • DSCF0930
  • DSCF0933
  • DSCF0935
  • DSCF0936
  • DSCF0938
  • DSCF0941
  • DSCF1004
  • DSCF1013
  • DSCF1022
  • DSCF1029
  • DSCF1032
  • DSCF1046
  • DSCF1048
  • DSCF1057
  • DSCF1060
  • DSCF1067
  • DSCF1072
  • DSCF1074

Nasz kanał YouTube youtube

Nasi przyjaciele

logo l24 PL 180x150logo kurier 180
logo ltl 180

 

Katalikų renginiai

Free Joomla! template by Age Themes