Podczas świątecznych listopadowych dni w wędziagolskim kościele pw. św. Trójcy zostały odprawione Msze św. po polsku i litewsku, wspomniani wszyscy święci, modlono się za zmarłych, odwiedzano groby. Jak co roku, odwiedzić mogiły swoich bliskich aż na czterech parafialnych cmentarzach przybyło także wielu ludzi z najbliższych miast: Kowna, Kiejdan, Janowa.
Wędziagolan niepokoi to, że nikt tego roku nie przyjechał odwiedzić grobów szanowanych, zasłużonych dla tego kraju ludzi, które się znajdują na przykościelnym cmentarzu.
A jeszcze nie tak dawno ktoś z przedstawicieli tych rodzin odwiedzał miejsce ich pochówku. Kto wie, może podupadli na zdrowiu, a może odeszli do Pana... Mając na celu podtrzymanie tej ładnej chrześcijańskiej tradycji - odwiedzania grobów zasłużonych ludzi - na cmentarz udali się uczniowie ze szkółki języka polskiego wraz z nauczycielką. Po zakończeniu modlitwy w kościele poprosili oni zakrystianina kościoła w Wędziagole Ryszarda Jankowskiego, by opowiedział o życiu i zasługach pochowanych tu osób. Uczniowie z zaciekawieniem słuchali opowiadania. Ludzie, którzy przyjechali odwiedzić groby swoich bliskich też dołączyli do akcji młodzieży i uważnie słuchali opowiadania Ryszarda Jankowskiego. Na grobach zabłysły płomyki zniczy – znaki pamięci i szacunku. Uczniowie ze szkółki języka polskiego zechcieli też obejrzeć dzwony, znajdujące się w starej dzwonnicy i nie bojąc się wysokości wspięli się na górę. Przybyli ludzie, widząc taki entuzjazm młodzieży, również zechcieli obejrzeć dzowny. Jeden mężczyzna w starszym wieku, który z trudem chodził, widząc młodzieńczy entuzjazm, również zaryzykował i wiedziony ciekawością razem z nimi wspiął się na górę dzwonnicy. Zakrystianin pokazał dzwony i opowiedział o tradycji dzwonienia, odprowadzając zmarłych na miejsce wiecznego spoczynku.
Te jesienne dni skłoniły do zastanowienia się nad wiecznością i kruchością ludzkiego życia, do przypomnienia czynów tych, którzy odeszli. Okazując szacunek wobec odeszłych pokoleń, młodzi ludzie uczą się rozumieć sens życia.
Leonia Piotrowska
Czytaj więcej...