Wieczorem 7 września mieszkających w Wędziagole rodaków już po raz piąty odwiedziło 30 motocyklistów – uczestników rajdu „Ponary – pamiętamy 2016”. Na czele grupy był komandor Marcin Gałecki, dobry przyjaciel wędziagolan.
W ubiegłym roku wspomnieliśmy komandorowi, że dobrze by było przy Polskiej Bibliotece w Wędziagole ustawić krzyż – symbol męki, wiary, kultury i tradycji narodu polskiego. I zostaliśmy usłyszeni. Zawdzięczając sponsorowi rajdu Arturowi Tchórzewskiemu już mamy piękny, mocny klasyczny krzyż, który przywiózł on razem z innymi motocyklistami, uczestnikami rajdu i ustawił przy Polskiej Bibliotece w Wędziagole.
Serdecznie dziękujemy naszemu dobroczyńcy Arturowi Tchórzewskiemu za ten drogi dla nas dar, dziękujemy też za inne prezenty dla naszej biblioteki.
Dla tak wielu gości w bibliotece nawet zabrakło miejsca – obcowaliśmy więc na tarasie, na podwórku. Nie zabrakło jednak dobrego humoru i duchowej bliskości. Do północy brzmiały gitary, dźwięczały piosenki.
Rankiem następnego dnia gospodarze, organizatorzy rajdu, jego uczestnicy odwiedzili wędziagolski kościół pw. Świętej Trójcy. Wszyscy długo się modlili przy słynącym z cudów krzyżu z Ukrzyżowanym Chrystusem. Obecni odwiedzili też groby zasłużonych dla tych terenów ludzi, znajdujące się na przykościelnym cmentarzu, modlili się, złożyli wieńce, zapalili znicze. Złożono wianek i zapalono znicze również przy pomniku upamiętniającym tragedię, jaka miała miejsce we wsi Ibiany podczas powstania 1863 roku. Uczestnicy rajdu odwiedzili też rodaka Stanisława Waszkiewicza, który niedawno obchodził jubileusz 90-lecia. Pozdrowili go, oglądali jego wystawę wyrobów z drewna.
Uczestnicy rajdu motocyklowego obiecali nie zapominać o wędziagolanach i odwiedzić też w przyszłym roku. Po pożegnaniu pośpieszyli do Ponar, gdzie oczekiwało na nich spotkanie z przyjaciółmi – uczestnikami XVI Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego, którzy tego roku podróżowali do dalekiego Tobolska. Na przestworzach Syberii odwiedzili oni mieszkających tam rodaków, uczcili pamięć tych, którzy doznali tam cierpień i zginęli.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi i wdzięczni za to poczucie wspólnoty, za przeżyte wyjątkowe uczucie jedności, za dary rodaków dla Polskiej Biblioteki w Wędziagole.
Ryszard Jankowski
Czytaj więcej...