15 czerwca spotkaliśmy się po raz kolejny, by uzmysłowić cechy przyrodnie Kościoła i jego misje. Nasze spotkanie zostało zainaugurowane Mszą św. w kościele św. Trójcy Seminarium Duchownego. Po Mszy św. wszyscy uczestnicy drogi synodalnej zebrali się na sympozjum w sali konferencyjnej archidiecezji kowieńskiej. Najbardziej zależało nam na tym, by uogólnić diecezjalny etap przebytej drogi synodalnej razem z tymi, którzy ją koordynowali, razem szli, połączeni w grupach dyskusyjnych, w duchu synodalnym, w swocih wspólnotach rozmawiali i uczyli się słuchać jedni drugich. Omawiali oni materiały na różne tematy, przedstawiali rozważania o tym, jaką widzą swoją wspólnotę i realia całego Kościoła dzisiaj i jakie chcieliby widzieć w przyszłości.
Sympozjum w sali konferencyjnej rozpoczęło się od modlitwy do Ducha Świętego. Wypowiedzi i praca w grupach objęły trzy ważne tematy, które się wykrystalizowaly na podstawie wniosków z przebytej drogi synodalnej: co dla ludzi jest cenne w Kościele, co w nim rani i jaki Kościół chcieliby widzieć. Natchnione Duchem Świętym zebranie trwało prawie trzy godziny i naprawdę było interesujące. Było ono oznakowane światłem wspólnoty, wielką chęcią i otwartymi sercami w dzieleniu się doświadczeniem przedstawicieli i wspólnot z różnych parafii, księży, sióstr zakonnych.
Szczególnie pielęgnowana myśl - odważnie spojrzeć na przebytą drogę, mówić o tym, jak rozwijać wspólnotę dalej, jak wykorzystać już zdobyte doświadczenie synodalne. Kilkoma myślami z dokumentu przygotowawczego Zgromadzenia Synodu Biskupów „O Kościele Synodalnym: wspólnota, uczestnictwo i misja“ o tym, w jaki sposób wzrasta Kościół, podzielił się arcybiskup metropolita kowieński Kęstutis Kėvalas. Inni koordynatorzy drogi synodalnej z archidiecezji uogólnili i podzielili się pozyskanymi spostrzeżeniami na temat tego, co jest dla ludzi w Kościele cenne, a co widzieć jest bolesne.
Również inni uczestnicy drogi synodalnej odważnie szli do mikrofonów i szczerze dzielili się tym, czego już doświadczyli, co ich cieszy i smuci, wypowiadali nowe idee, Podczas sympozjum wypowiedzieli się i podzielili swoimi ideami, rozważaniami i radościami również Polacy z Wędziagoły.
Szczególnie cieszymy się, że to spotkanie jeszcze raz potwierdziło, jak ważnym jest dawanie świadectwa bezwarunkowej miłości Bożej i otwieranie Kościoła dla wszystkich, którzy go potrzebują. Szczerze popieramy wypowiedzianą przez arcybiskupa metropolitę Kęstusisa Kėvalasa myśl: „ Największym sukcesem drogi synodalnej jest to, że wszyscy wspólnie mówimy o Kościele”. Kościół najlepiej łączy ludzi i wzmacnia ich wiarę.
Ryszard Jankowski
Czytaj więcej...