Tego roku obchodziliśmy już 110 rocznicę urodzin Czesława Miłosza. Przed dziesięciu laty wędziagolanie Polacy treściwie obchodzili 100-lecie urodzin poety, laureata Nagrody Nobla Czesława Miłosza. Z tej okazji przygotowali i wydali nakładem 3 tys. egzzemplarzy kalendarz.
Jego celem było udzielenie informacji o poecie, miłych jego sercu rodzinnych miejscowościach, które przez całe życie budziły w nim sentymenty i tęsknotę. O tym przekonał się autor tych strof, kiedy jeszcze w 1992 roku obcował i podróżował wraz z poetą, który przybył do ojczystych stron po 50 latach emigracji.
Ta wyprawa zrobiła wtedy takie wrażenie, które chciało się zachować na zawsze i opowiedzieć o nim innym. Dlatego zjawiła się myśl, by wszystko to uwiecznić za pomocą kalendarza. W dwóch jezykach – po polsku i litewsku - został wydany nakładem 3 tys. egzemplarzy kalendarz „Czesław Miłosz 1911-2011. Wędziagoła – tu się zaczęło... Vandžiogala – čia prasidėjo...“ Wydanie treściwe, informatywne i estetyczne.
W 2011, jubileuszowym roku urodzin poety, całego nakładu kalendarza rozpowszechnić nam się nie udało, pozostała mniej więcej trzecia część. Pełnym entuzjazmu pomysłodawcom pomysł wydawał sie być dobry i innowacyjny, ale nakład – za duży... Lecz tak wyglądało wówczas. Dziś miłośnicy twórczości poety, turyści z Polski i Litwy, którzy odwiedzają Wędziagołę, kiedy widzą ten wydany przez wędziagolan przed dziesięciu laty kalendarz, chętnie go nabywają. Jest to dla nich najlepszy przewodnik śladami Cz. Miłosza. Ta wyprawa z poetą, odwiedzając jego rodzinne miejsca, echem się odbija na stronach kalendarza: zdjęciach miejscowości, ich nazwach, starych dębach i innych elementach krajobrazu, starych archiwalnych fragmentach widoków. Unikatowe zdjęcia tych obiektów, których już nie ma, na przykład, w 2015 roku spalona stara szkoła w Szetejniach, gdzie wiejskie dzieci uczyła matka poety... Przyjemnie jest, że przed dziesięcioma laty wydany przez wędziagolskich Polaków kalendarz jest aktualny też dziś dla ludzi, którzy decydują się na podróż śladami rodzinnych miejsc Miłosza.
Ryszard Jankowski
Czytaj więcej...