Bez wielkich uroczystości, bez tłumów ludzi, skromnie, w skupieniu, jak tego wymagają rygorystyczne przepisy kwarantanny podczas światowej pandemii, Polacy z Wędziagoły uczcili 158. rocznicę Powstania Styczniowego 1863 roku. Złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze na grobach uczestników powstania i osób ich wspierających, znajdujących się na starym przykościelnym cmentarzu. Ciągle pamiętamy o swoich rodakach – bojownikach o wyzwolenie z carskiej niewoli i jesteśmy z nich dumni. Możliwie nie wszyscy oni byli wielce rozsądni i wykształceni, ale naprawdę głęboko wierzący i pragnący wolności. Wielka im cześć i chwała na wieki! Powstańcy rozumieli, że nie jest wart wolności ten, kto jej nie broni.
Ich bohaterska walka i ofiarność w walce o wolność natchnęła niejedno pokolenie walczących. Wędziagolanie po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański“, trzykrotnym uderzeniem starego, liczącego 300 lat dzwonu, przypomnieli i uhonorowali wszystkich, którzy walczyli w powstaniu 1863 roku. Właśnie ten dzwon przed 158 laty nawoływał do powstania. Ta relikwia jak gdyby przypomniała, że wolność – odwieczna wartość i walka o nią trwa bez ustanku.
Ryszard Jankowski
Komentarze