W piątkowy wieczór w Wędziagolskim Centrum Kultury zebrali się członkowie dwóch miejsowych wspólnot: polskiej i litewskiej. Na wieczór muzyki i poezji zaprosili ich pracownicy Centrum, proboszcz, ksiądz i poeta Skaidrius Kandratavičius oraz nauczyciele miejscowej szkoły średniej.
Prowadzące wieczór pracowniczki Centrum Alma Pauželienė i Gražina Mickūnienė przedstawiły zebranym uczestników spotkania. Wśród nich była wykonawczyni poezji śpiewanej Jūratė Dailydėnienė (gitara i śpiew), Roma Brunziene (skrzypce) oraz młodociany zespół “Dainorėliai”. Właśnie oni tworzyli muzyczną część wieczoru. Własne wiersze deklamowały Zita Pranckevičienė i Lilija Radauskienė. Wicedyrektor miejscowej szkoły Audronė Bajarūnienė czytała utwory Pauliusa Širvysa. Z kolei nauczycielka Virginija Vaitkuvienė zaprezentowała twórczość swoich uczniów.
Kulminacją wieczoru była prezentacja wierszy księdza-poety Skaidriusa Kandratavičiusa, zarówno tych z okresu wczesnej twórczości, jak tez najnowszych.
Zebrani oklaskami dziękowali uczestnikom oraz organizatorom za wspaniałą imprezę. Przedstawiciele polskiej wspólnoty w Wędziagole cieszyli się, ze w tym święcie poezji wzięła udział wspaniała wykonawczyni poezji śpiewanej Jūratė Dailydėnienė oraz poetka Zita Pranckevičienė. Prawie od dziesięciu lat Polacy z Wędziagoły utrzymują z nimi ścisłe kontakty, zapraszając na organizowane przez siebie imprezy. Wraz z artystkami przybyli z Kowna nasi rodacy, tylko wielka szkoda, ze oni, mieszkając na Litwie Środkowej, w Kownie, od dawna są pogodzeni z realiami miejscowego zycia, przyzwyczajeni do stosowania techniki podwójnych standardów i zademonstrowali brak szacunku do naszych tradycji, polskości. Mówiąc popularnie: nie skorzystali z mozliwości przemilczenia.
Jeszcze długo uczestnicy wieczoru obcowali, omawiali plany na przyszłość, oczywiście, mówili o zblizających się Świętach Boźego Narodzenia.
Ryszard Jankowski, prezes Wędziagolskiego Oddziału ZPL